Mam dla Was dobre wieści: od teraz w naszej ofercie znajdziecie FBC, czyli Foil Board Company. Jest to firma produkująca akcesoria stricte do wing foila takie jak pokrowce, pasy biodrowe czy leashe. Trzeba przyznać, że na razie na rynku jest dość mało takiego asortymentu i rzadko kiedy spełnia wymagania riderów. Mam tu na myśli np. pokrowce, które co prawda są skrojone pod mniejszą deskę, ale poza tym nie oferują nic specjalnego jak, chociażby dodatkowe pasy/rączki do transportu, czy ekstra kieszenie na akcesoria. Zazwyczaj jest to najzwyklejsza torba, więc pole do stworzenia konkretnego pokrowca jest naprawdę szerokie.
O FBC pewnie nie słyszałeś/aś w ogóle i wcale mnie to nie dziwi: to bardzo młoda firma, a pierwsze informacje o ich produktach można było znaleźć w social media pod koniec 2022 roku. Wykonaniem i testowaniem produktów FBC zajęli się oczywiście wing foilerzy, a jednym z nich jest legendarny Balz Müller. Za główny cel projektanci wzięli sobie stworzenie gamy produktów, które będą znacznie lepsze od tego, co jest aktualnie dostępne. Począwszy od wyglądu, przez praktyczność i ergonomię, aż po odpowiednią konstrukcję. Brzmi jakbyśmy mieli otrzymać od FBC produkt z przyszłości, przyjrzyjmy się zatem bliżej, co mają w swojej ofercie.
Jest to standardowy pokrowiec FBC, chociaż słowo "standardowy" jest nieadekwatne do tego, co nam oferuje. Dolna część została wykonana z nylonu 600D, który ze względu na swoją wytrzymałość na przetarcia jest powszechnie stosowany przy produkcji pokrowców. Niestraszne mu kamienie, kostka brukowa, czy asfalt. Z wierzchu natomiast zastosowano wodoodporny materiał „Hex-tech”, który przypomina ripstop i ma podobne właściwości.
To, co rzuca się w oczy to regulowane paski, które pozwalają nosić pokrowiec jak plecak. Rzadko kiedy spotyka się takie rozwiązanie, i muszę przyznać, że to świetny patent. Deski wingowe są dość małe i lekkie, więc noszenie ich nie plecach nie sprawia problemu, a dzięki takiemu rozwiązaniu mamy wolne ręce. Jeżeli mamy wyjątkowo szerokie barki, możemy przepiąć paski, tak, aby były szerzej rozstawione. Mamy także możliwość przypięcia paska transportowego do "oczek" wzdłuż burty, tak aby przemieszczać się z deską zawieszoną na ramieniu. Dodatkowo w Day Bag znajdziemy wszyte 4 wygodne uchwyty do przenoszenia: przy burcie, na środku od strony pokładu, na dziobie oraz rufie. Autorskie karabińczyki FBC łatwo się odpina i zapina, więc w zależności od potrzeb można łatwo skonfigurować pokrowiec pod siebie i przemieszczać się z deską tak jak lubisz.
Ciągły kontakt z wodą, piaskiem, brudem i kurzem potrafi zajechać niejeden zamek błyskawiczny, zwłaszcza jeżeli często pływamy na słonych akwenach. Na szczęście w pokrowcach FBC zastosowano duże i solidne zamki YKK. Chyba nie muszę dodawać, że chodzą płynnie i się nie zacinają. Zaraz pod zamkiem mamy doszyty na całej długości materiał o szerokości 4 cm, który zapobiega rysowaniu się deski o zamek. Niby mała rzecz, a cieszy, zwłaszcza kiedy mamy nową deskę i zwracamy uwagę na każdą rysę.
Na dnie mamy również podłużny otwór zamykany na rzep, które pozwoli na spakowanie deski z przykręconym foilem. Jeżeli transportujesz deskę razem z foilem to z pewnością docenisz możliwość przenoszenia całego zestawu na plecach. Wykorzystanie rzepu do zamykania eliminuje szanse porysowania foila.
Z dodatkowych bajerów warto wspomnieć o kieszeni wykonanej z siatki i zapinanej na rzep. Jest na tyle duża, że pomieścisz tam wszystkie akcesoria neoprenowe, albo cienką/średniej wielkości piankę. Jest też mniejsza, podłużna kieszeń, w którą zapakujesz dodatkowe mniejsze rzeczy takie jak np. klucze/wkrętaki do deski.
Na dnie pokrowca znajdziesz otwór wentylacyjny, który pozwala odparować wilgoci i zapewnia lekki przewiew. Jest umieszczony w okolicy dziobu i działa najlepiej, gdy pokrowiec jest powieszony za rufę, a dzięki wspomnianemu uchwytowi powiesisz go w ten sposób bez problemu.
Pokrowiec jest dostępny w 4 rozmiarach:
Rozmiar
Wyporność deski
Długość
Szerokość
Waga
XS
<60 ltr
160 cm
70 cm
1.4 kg
S
60 – 80 ltr
175 cm
70 cm
1.6 kg
M
80 – 100 ltr
180 cm
80 cm
1.9 kg
L
100 – 120 ltr
202 cm
90 cm
2.2 kg
Do wyboru są 2 wersje kolorystyczne: czarna, oraz kolorowa Rad Series. Kolorystykę do tej drugiej stworzył Balz Müller i jest równie szalona, co jego wyczyny na wodzie. Jedno jest pewne: na spocie będziesz się wyróżniać, zanim wejdziesz do wody.
Czyli prawdziwy game changer. Co powiesz na możliwość spakowania całego zestawu w JEDEN poręczny i pakowny pokrowiec? Jako zestaw mam na myśli deskę, trzy do czterech wingów, jeden kompletny foil z alternatywnymi skrzydłami przednimi i tylnymi, oraz wszystkie śruby, nakrętki i klucze. Z pewnością docenią go riderzy, którzy żyją na walizkach.
Na bokach, dnie i rufie zastosowano Nylon 680D, natomiast w górnej części jest wodoodporny Hex-Tech, taki sam jak w Day Bag. Środek wypełniony jest 10 mm pianką ochronną. To rozwiązanie znamy, chociażby z pokrowców surfingowych i świetnie się sprawdza w transporcie. Twój sprzęt będzie dobrze zabezpieczony, nawet jak trafi w ręce wyjątkowo nieudolnej obsługi bagażowej na lotnisku. Połączenie wspomnianych materiałów to nie tylko gwarancja ochrony, ale również niska waga: najmniejszy quiver waży 3,7 kg, a największy niecałe 5 kg. Patrząc na to, że do środka mamy zapakować cały zestaw wing foilowy każdy gram ma znaczenie.
Rozwiązaniem, które szczególnie mnie urzekło, jest wyjmowany arkusz z kieszeniami na poszczególne elementy foila. Znajdziesz tutaj kieszonki na dwa przednie skrzydła, 3 stabilizatory, maszt i fuselage. Jest też wyposażony w kieszonkę z siatki na wszystkie śrubki i mniejsze akcesoria. Każda jest zapinana na rzep, więc w trakcie wyjmowania arkusza z pokrowca mamy pewność, że nic się nie wysunie. Deskę i arkusz z foilem spinamy wewnętrznymi pasami ściągającymi, tak aby nie przemieszczały się w trakcie transportu. Do środka Travel Bag wchodzą 3 wingi standardowej wielkości lub 4 mniejsze. Położone na wierzchu stanowią dodatkową ochronę deski przed uszkodzeniem.
Kiedy spakujemy już cały zestaw, możemy zmniejszyć jego objętość, dzięki zewnętrznym pasom ściągającym. Jest to szczególnie przydatne, kiedy zabieramy np. mniejszą ilość wingów i chcemy jak najbardziej skompresować bagaż. Travel Bag nosimy na ramieniu za pomocą dołączonego paska "HD" z wygodnym obszyciem. Wszystkie paski są regulowane, więc bez problemu dopasujemy je pod swoje wymiary. Mamy także kilka wygodnych, wyściełanych uchwytów do transportu (3 przy burcie i po jednym na rufie i dziobie), co ułatwia pakowanie np. na wózki czy bagażnik dachowy.
W zasadzie jest to pas biodrowy o szerokości 40 mm z dołączonym leashem. Pas jest zapinany na solidną klamrę HD Buckle i daje możliwość wyregulowania go pod siebie. Obszyty neoprenem z pewnością nie będzie nas obcierać i powodować dyskomfortu. Projektanci FBC umożliwili nam podpięcie winga w 3 miejscach: po prawej i lewej stronie pasa do pętli Dyneema oraz do linki w oplocie w stylu linki trapezowej (od strony pleców). W zestawie mamy dołączony karabińczyk z krętlinkiem, który z łatwością i bez oporów przemieszcza się po lince trapezowej. Dzięki uwolnieniu nadgarstka od leasha masz możliwość pływania wpław z wingiem, przez co łatwiej będzie Ci wypłynąć z przyboju czy wyjść na głębszą wodę, a przy mocniejszym wietrze wing nie będzie "szarpał" Twojej ręki.
Sam leash to linka Dyneema z elastycznym rdzeniem, który redukuje nagłe szarpnięcia i ryzyko zerwania się leasha. Do winga przymocujemy go za pomocą podwójnego mocowania: zarówno do pętelki na tubie głównej, jak i do rączki na krawędzi natarcia. To rozwiązanie przyda się w szczególności przy mocnym wietrze, gdzie w razie potrzeby będziemy mogli puścić winga bez obawy o zerwanie pętelki.
Przypomina opisany wyżej leash biodrowny do winga z tą różnicą, że jest szerszy (60 mm) i jest zapinany na rzep. Duża pętla na końcu rzepu ułatwia zapinanie i rozpinanie, a dzięki specjalnemu zabezpieczeniu nie rozepnie się przypadkowo. Pas został wyposażony w 2 klamry Dyneema (dla większych i mniejszych riderów). Dodatkowa klamra może również służyć do podpięcia leasha od winga.
Od strony pleców mamy przymocowany na stałe leash o długości 8' (250 cm), który podpinamy do deski. Sam leash ma grubość 7mm i ma formę skręcanej linki, jaką znamy ze standardowych leashy do desek. Oczywiście mamy tutaj także 2 krętliki. Jak wspomniałem mamy możliwość przypięcia leasha do winga (zarówno do wspomnianej dodatkowej klamry jak i do pętli Dyneema umieszczonej z boku pasa). Jeden pas do 2 leashy jest bardzo wygodnym rozwiązaniem i każdy kto z tego korzysta raczej nie przesiądzie się na stary system.
Pas biodrowy dostępny jest w 2 rozmiarach:
S/M (22''-36'' = 56-91cm)
L/XL (34''-44'' = 86-112cm)
Od siebie dodam tylko tyle, że brakuje mi w nim haka w przedniej części, aby mieć możliwość złapania winga na linkę trapezową/sznurek. Przydaje się to zwłaszcza na dłuższych halsach, kiedy chcemy trochę odpocząć.
Nawet w tradycyjnym leashu można wprowadzić jakieś usprawnienia. W przypadku leasha FBC mamy tutaj wytrzymałą taśmę na nadgarstek o szerokości 40 mm. Do taśmy przyszyta jest przyjemna neoprenowa wyściółka o szerokości 60 mm, więc z pewnością nie będzie się nam wżynać w nadgarstek. Leash jest zapinany na rzep z solidną i lekką klamrą Dyneema oraz systemem Quick Relase. Pętla do zapinania i odpinania rzepu jest naprawdę duża i szeroka, więc włożymy w nią palce nawet kiedy pływamy w rękawiczkach. Projektanci FBC wprowadzilli nawet system zapobiegający przypadkowemu rozpięciu paska.
Leash ma formę linki Dyneema z z elastycznym rdzeniem i możliwością podpięcia do winga w dwóch miejscach. Od tej strony jest to identyczny leash jaki znajdziemy w pasie biodrowym do winga, którego opisywałem wcześniej.
JP-Australia, jeden z liderów w branży windsurfingu, właśnie ujawnia swoją kolekcję na sezon 2025, wprowadzając nową technologię, modele i konstrukcje, które mają podnieść poprzeczkę w świecie sportów wodnych. Od nowej konstrukcji S-TEC, przez ulepszone kształty klasycznych modeli, aż po innowacyjne deski dla dzieci – marka stawia na najwyższą jakość i perfekcję w każdym detalu. Przeczytaj, by poznać szczegóły!
Z wielką przyjemnością prezentujemy najnowszą kolekcję żagli Loftsails na rok 24/25, która już teraz dostępna jest w przedsprzedaży! Ta ekscytująca linia to wynik innowacyjnych technologii i wieloletnich doświadczeń, które Loftsails zdobyło w świecie windsurfingu. Zapoznaj się z opisem poszczególnych modeli.
Wystartowaliśmy z preoderami na rok 2025, dlatego chcielibyśmy przybliżyć Wam całą kolekcję marki PLKB (Peter Lynn Kiteboarding). Marka ta od lat istnieje już na rynku i w swojej ofercie oferuje sprzęt do: kite, snow and land kitingu, co pozwala każdemu entuzjaście sportów latawcowych znaleźć coś dla siebie, niezależnie od terenu czy pory roku.
Poznaj kolekcję desek windsurfingowych EXOCET na sezon 2024/ 2025, która jest już dostępna w przedsprzedaży! W gamie tego francuskiego brandu znajdziesz konstrukcje do klasycznego windsurfingu na finie, jak i do foila. W tym artykule zaznajomimy Cię z poszczególnymi modelami, by ułatwić Ci wybór odpowiedniego sprzętu dla siebie ;) Nie zwlekaj z zapisem na preorder i zdobądź najnowszy model w korzystnej cenie!
Cóż to był za weekend!!! 🤩 Rewa ugościła nas iście po królewsku! Przez cztery dni mieliśmy piękne słońce i warunki, które pozwoliły rozegrać nie tylko zaplanowane wyścigi, ale i zrealizować wszystkie pozostałe aktywności. Frekwencja przerosła najśmielsze oczekiwania. Na zawody zapisało się ponad 240 zawodników, a poza startującymi do Rewy zjechały się tłumy fanów sportów wodnych. Wszyscy w jednym celu: szerzenia pasji i miłości do windsurfingu, kitesurfingu, wing foila, SUP-a i pump foila!
Planujesz rozpocząć przygodę z windsurfingiem, kitem czy foilem? Jeżeli tak, to pierwszą rzeczą jaka Ci się przyda będzie na pewno pianka neoprenowa, będzie ona nieodłącznym elementem Twojego ekwipunku. Różnorodność kombinezonów na rynku może przerastać, dlatego w skrócie przedstawimy Ci kluczowe elementy przy wyborze odpowiedniej pianki, ale na początek zacznijmy od tego czym właściwie one są?