Opinie profesjonalnych riderów korzystających z Magic Waves podczas światowych tourów odegrały kluczową rolę w rozwoju nowej generacji Ultimate Wave. Głównym celem było podniesienie żywiołowości i zwinności desek z serii down'-the-line, tworząc jeszcze bardziej zaangażowaną i responsywną jazdę, tak aby zaawansowani wave riderzy mogli dalej przekraczać swoje granice.

Kiedy projektant Werner Gnigler zbudował pierwsze prototypy nowej generacji Ultimate Waves, połączył rufę Magic Wave z dziobem Ultimate Wave. Rezultatem była deska, która pozwoliła riderom na bardziej vertykalne bottom turn'y i spektakularne cut back'i przy znacznej poprawie walorów ślizgowych. Te hybrydowe deski są przyjemne w prowadzeniu i niezwykle sterowne, niezależnie od wielkości siły i wysokości fali.

W edycji 2024 projektanci wprowadzili kilka znaczących zmian. Środkowa linia rockera stała się prostsza, przy jednoczesnym zachowaniu większej krzywizny dna wzdłuż burt. Werner opracował również interesującą transformację Vee, która zaczyna się od umiarkowanego Vee w obszarze nosa, zmienia się w single concave na wysokości footstrapów i kończy się subtelnym Vee na wysokości rufy. Zmiany te poprawiły walory ślizgowe, pozwalając na jazdę na falach z jeszcze większą prędkością, pewnością siebie, kontrolą i zauważalnie bardziej radykalnym stylem.

Gładki kontur i cienkie, krawędzie o subtelnej linii zakończone wyrafinowanym swallow tail'em - to tak zwany must have w tego typu deskach. Te cech zapewniają maksymalną przyczepność podczas dynamicznych skrętów, poprawiają precyzję i są gwarancja jeszcze bardziej spektakularnego stylu jazdy

Fin box oraz pozycja ridera zostały lekko przesunięte do tyłu, dając większe możliwości dostosowania skrętów na każdym odcinku poprzez regulację nacisku przedniej lub tylnej stopy. Gwarantuje to większą kontrolę i manewrowość podczas jazdy na fali, pozwalając naprawdę uwolnić swoje umiejętności i kreatywność w każdych warunkach.

W tym roku każda z pięciu skrzynek statecznikowych to SLOT BOX, a te na finy boczne stały się jeszcze krótsze. Nieznacznie zmodyfikowano również konstrukcję deski, dzięki czemu jest ona lekka, a w kontakcie ze stopami przypomina deskę surfingową, co sprawia, że jest bardziej sterowna i przyjemniejsza w prowadzeniu.

Opinie pro riderów

Morgan Noireaux:

"Osobiście nigdy wcześniej nie byłem tak podekscytowany deską. Nowa Ultimate wave ma zupełnie nowy kształt i myślę, że jest lepsza pod każdym względem. Jest szybsza, bardziej subtelna w odczuciach i lepiej skręca. To kulminacja ciężkiej pracy Wernera i zespołu. W ciągu ostatnich kilku lat spędziłem na niej dużo czasu w każdych warunkach i śmiało stwierdzam, że nigdy nie czułem się tak komfortowo i pewnie. Jest wyjątkowo precyzyjna, nie robi psikusów i płynie dokładnie tam, gdzie chcę. W ogólnym odbiorze jest też dużo szybsza, co jest niesamowite przy słabszych wiatrach i warunkach onshore. To niezwykle przyjazna deska z ogromnym potencjałem do radykalnej jazdy. Myślę, że Werner trafił w punkt i naprawdę nie mogę się doczekać pierwszych startów na tej desce w nadchodzącym sezonie!"

Robby Swift:

"Pierwsze prototypy, które zrobił dla mnie Werner, były połączeniem rufy Magic Wave z nosem Ultimate Wave, już wtedy wiedziałem, że jesteśmy na magicznej drodze, nowy Ultimate Wave szybko stał się jedyną deską której używałem. Czuję, że wykonuję bardzej vertykalne bottom turn'y i spektakularne cut back'i z dużo większą pewnością i kontrolą nawet w najbardziej krytycznych sekcjach fali. Dodając do tego fakt, że nowa deska wchodzi w ślizg znacznie szybciej niż poprzednia ultimate wave, myślę, że każdy wave rider na całym świecie doceni jej walory. Zarówno na 0,5- metrowych falach  Ho'okip'y i 12-metrowych falach w Jaws i uważam, że jest równie przyjemna w prowadzeniu i zapewnia pełną kontrolę na każdym spektrum".