Trzy tygodnie temu otrzymałem od EASY SURF Shop nową deskę SUP Mistral Vortex XL. To nowy model na rok 2017, który przeznaczony jest do wyścigów na płaskiej i spokojnej wodzie. Mistral stworzył nową deskę Vortex XL, która jest bardzo wszechstronna i mogą się na niej ścigać zawodnicy mający nawet powyżej 85kg. Ja mam 75Kg i zakochałem się w tym modelu, który używam przy prawie wszystkich warunkach. Mistral Vortex XL daje mi wrażenie pływania na Canou z niesamowitymi właściwościami ślizgowymi i bardzo dużą stabilnością. Dziób deski wygląda jak nos delfina i ten kształt pozwala na przecinanie fal i wody, dzięki czemu nie pchasz wody przed sobą tylko ślizgasz się na niej. Ten fakt pozwala na wykorzystywanie całej energii do przyspieszania i poruszania się do przodu. Deska dzięki temu nie traci prędkości, a więc każde kolejne pociągnięcie wiosłem pozwala utrzymywać już osiągniętą prędkość a nie rozpędzać się cały czas. Carbonowa konstrukcja sprawia, że deska jest niesamowicie lekka i sztywna, co przekłada się bezpośrednio na bardzo dobrą reakcję podczas przyspieszania oraz pozwala na łatwiejsze noszenie, szczególnie podczas wyścigów ze startami z plaży. Jej lekkość i reakcja na rozpędzanie daje mi dużą przewagę podczas starów, sprintów i finish’y kiedy przyspieszenie jest bardzo istotne. Szeroka talia deski powoduje, że nowy Vortex XL jest bardzo stabilny nawet pod cięższymi zawodnikami w trudniejszych warunkach chop’u i podczas surfowania downwind. Niski pokład też ma wiele zalet, poprawia stabilność i pozwala mi lepiej czuć wodę i zachowanie deski. Dodana wyporność przesunięta na dziób ułatwia utrzymanie nad wodą podczas pływania na fali i daje więcej mocy do jej przecinania. Rocker na rufie jest wyraźniejszy niż na dziobie i kiedy surf’uje na fali wystarczą dwa kroki do tyłu a dziób idzie do góry dając wrażenie surf’owania na krótkiej desce. To doskonała deska nie tylko na płaską wodę ale również na wietrzne i zafalowane warunki.